Niedzisiejszy jestem człowiek
Niedzisiejszy jestem człowiek, chociaż młody
Nie potrafię na czas chwycić nowej mody
I nie umiem, gdy potrzeba, zrobić świństwa
Mam sentyment do pamiątek i dzieciństwa.
Lubię spacer w samotności gęstym lasem
Lubię czasem przekartkować tomik wierszy
A na plaży ręką czochrać suchy piasek
Taki jestem sobie człowiek niedzisiejszy.
I tylko w trakcie pracy
Wątpliwość duszę rwie
Czy ja wyprzedzam czasy
Czy raczej czasy mnie?
Czy patrzeć mam z pogardą
Czy z dumą, ile sił?
Czy jestem awangardą
Czy też stanowię tył?
(...)
Taki jestem wieczny tułacz, wieczny frajer
Który stale ma robaka, co go męczy
I wciąż wierzy, że wciąż służy wielkiej sprawie
Taki jestem dziwny maniak, niebezpieczny.
I tylko w trakcie pracy
Wątpliwość duszę rwie
Czy ja wyprzedzam czasy
Czy raczej czasy mnie?
Czy patrzeć mam z pogardą
Czy z dumą, ile sił?
Czy jestem awangardą
Czy też zamykam tył?
- Marcin Wolski